Uroczystości pogrzebowe prymasa „trudnych czasów”
Kard. Józef Glemp – prymas „trudnych czasów”, jak powiedział o nim prezydent Bronisław Komorowski, zmarł 23-ego stycznia w warszawskim szpitalu przegrywając wieloletnią walkę z chorobą – nowotworem płuc. Informacja o śmierci kardynała wstrząsnęła nie tylko najwyższymi władzami Kościoła, ale także zwykłymi Polakami, którzy zapamiętali duchownego jako niezwykle życzliwego i silnego człowieka, przewodniczącego polskiemu Kościołowi w czasach komunizmu.
Uroczystości pogrzebowe kard. Józefa Glempa trwały przez trzy dni. Rozpoczęły się one w sobotę 26-ego stycznia, czuwaniem przy trumnie z ciałem kardynała, wystawionej w kościele sióstr Wizytek. Następnego dnia rano trumnę przeniesiono do bazyliki Świętego Krzyża,
a wieczorem – do archikatedry św. Jana Chrzciciela. W kondukcie żałobnym, który towarzyszył zmarłemu, uczestniczyli zarówno duchowni, harcerze, wojsko, jak i liczni wierni, którzy do późnych godzin wieczornych oddawali hołd prymasowi.
W trwającej blisko trzy godziny mszy pogrzebowej, której przewodniczył metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, uczestniczyło 110 kardynałów i biskupów oraz kilkuset księży – również przybyli z zagranicy hierarchowie (metropolita koloński kard. Joachim Meisner, metropolita Barcelony kard. Lluis Martinez Sistach, arcybiskup Pragi i prymas Czech kard. Dominik Duka, prymas Węgier, metropolita Budapesztu kard. Péter Erdő, arcybiskup Zagrzebia kard. Josip Bozanić oraz przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich kard. Stanisław Ryłko z Rzymu) .Obecni byli również politycy: prezydent Bronisław Komorowski z małżonką, były prezydent Lech Wałęsa, były premier Jerzy Buzek, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, a w imieniu premiera – minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki.
Podczas mszy świętej odczytano fragment testamentu zmarłego, a uroczystości pogrzebowe transmitowane były na żywo przez kilka kanałów telewizyjnych i wyświetlane między innymi na telebimach ustawionych na Placu Zamkowym. Jednak to nie przed telebimami zgromadzili się najliczniej wierni, którzy chcieli ostatni raz pożegnać kard. Józefa Glempa – kilkaset osób oczekiwało przed świątynią, w której odbywały się uroczystości. Pomimo panującego na zewnątrz mrozu i padającego śniegu, starali się być jak najbliżej kardynała i towarzyszyć mu w jego ostatniej drodze.
Za posługę kapłańską podziękował kardynałowi Glempowi także papież Benedykt XVI. W liście papież napisał między innymi: „Osobiście ceniłem jego dobroć, prostotę i oddanie sprawie kościoła w Polsce i na świecie”.
Ciało prymasa Polski kard. Józefa Glempa, zgodnie z jego ostatnią wolą, spoczęło w podziemiach stołecznej archikatedry w Krypcie Arcybiskupów Warszawskich co zakończyło uroczystości pogrzebowe.
Kard. Józef Glemp pochowany został w sarkofagu stojącym obok sarkofagu kard. Augusta Hlonda.
Dodaj komentarz